Grażyna Kilanowicz-Barecka | OPOWIEŚĆ O… | Galeria 022, Dom Artysty Plastyka

Wystawa w dniach: 2016-10-10 do 2016-10-23
Galeria 022
Wernisaż: 2016-10-10 19:00

Opis:

„Moimi fascynacjami zawsze były znaczenia symboli, transcendencja i duchowy wymiar świata.
W połowie lat 90. stworzyłam duży cykl obrazów, których tematem była spirala. Opracowałam własną technikę strukturalną, w której te kompozycje wykonywałam. Spirala pojawiała się od zawsze wokół nas w różnych kulturach, zarówno jako osobny symbol i jako element dekoracyjny. Fascynowało mnie bogactwo jej znaczeń. Ma ona początek, lecz dąży do nieskończoności przywołując skojarzenia z początkiem istnienia wszechświata, wprowadza w sferę obcowania z pierwiastkiem tajemniczym, metafizycznym.
Symbol spirali był przez parę lat głównym elementem i powodem powstawania tych kompozycji, które wprawdzie nazywałam abstrakcyjnymi, choć były to obrazy symboliczne.
Te kompozycje tworzyłam najczęściej w formie kwadratu. W następnym okresie miejsce spirali zaczęło zajmować koło. Pojawiały się w nim piktogramy i symbole przedstawiające świat roślin i zwierząt. W obrazach tych chętnie stosowałam barwy metaliczne – najczęściej różne odcienie złota i srebra – które chętnie wykorzystuję do dziś. W sztuce dawnej miały one za zadanie wywoływać wrażenie, że oglądane dzieła mówią o sprawach wzniosłych. Miały widza przenosić w światy transcendentne i zmuszać do kontemplacji.
Najnowsze kompozycje zaczęłam wzbogacać piktogramami przedmiotów i zjawisk które znamy: drzew, wody, słońca, roślin, zwierząt, łódeczek z papieru, latarni morskich, wysp i miast. Przy ich pomocy opowiadam swoje historie.
Papierowa łódeczka wydaje mi się najbardziej odpowiednim symbolem do ukazania kruchości ludzkiej egzystencji unoszonej na falach życia. Po długim rejsie napotyka zamieszkałą wyspę lub kierując się światłem latarni morskiej, dobija szczęśliwie do stałego lądu.
Moje obrazy opowiadają także o dylematach, które dotyczą każdego z nas. O relacjach między ludzmi, o umiejętności lub braku porozumiewania się, komunikowania z innymi, tworzeniu barier lub ich obalaniu. Staram się, by moje malarstwo było bliżej człowieka i jego ziemskich spraw.
Z otaczającej mnie rzeczywistości wybieram formy, które w najprostszy, najbardziej syntetyczny sposób opisują świat i ludzką w nim kondycję.”
– Grażyna Kilanowicz-Barecka

Grażyna Kilanowicz-Barecka Absolwentka Wydziału Konserwacji Malarstwa Sztalugowego, Ściennego i Rzeźby Polichromowanej Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 1980 roku otrzymała dyplom z wyróżnieniem w pracowni profesora Juliusza Bursze. Po studiach kopiowała obrazy starych mistrzów, malowała portrety, miała okres fascynacji malarstwem fantastycznym i ezoterycznym. Ilustrowała dla wydawnictw książkowych i prasowych. W połowie lat 90. zaczęła malować obrazy abstrakcyjne i pisać wiersze. Jest malarką bezustannie poszukującą i eksperymentującą. Posługuje się biegle różnymi technikami malarskimi – olejem, akrylem, temperą, pastelami, a także stosuje własne techniki strukturalne. Twórczość jej przechodzi co parę lat metamorfozy. Od malarstwa przedstawiającego – do abstrakcji, od obrazów strukturalnych o szlachetnej, spatynowanej kolorystyce – do kompozycji w gamach ostrych różów, oranży i żółcieni. Między cyklami obrazów abstrakcyjnych pojawiają się w jej malarstwie pejzaże, a także obrazy kwiatowe – najczęściej róże. Ostatnio maluje obrazy symboliczne.

Grażyna Kilanowicz-Barecka, Opowieść o…